Dylemat urlopu – wakacje z dziećmi nad morzem czy w górach?
Rodzina wyjeżdżająca na wakacje z pewnością stanie przed dylematem: jechać w góry czy nad morze? W którym miejscu lepiej odpoczniemy, a które da więcej frajdy dzieciom, których zdanie również należy liczyć? Wyjazd z pociechami, zwłaszcza chodzącymi do przedszkola i podstawówki, wiążę się ze wzmożonymi środkami ostrożności. Mały człowiek jest mniej wydolny fizycznie, łatwiej łapie choroby i przeziębienia – obojętnie czy nad morzem czy w polskich górach. Pierwsze skusi nas zdrowym powietrzem pełnym jodu, którego nie ma w większości rejonów kraju.
„Naładowanie” się takim powietrzem przez kilkanaście dni wzmacnia i uodparnia nasze organizmy. Kondycję można wyrobić także w górach. Ten kierunek wiążę się wszakże z innym sposobem „nabywania” odporności, bo przez aktywne rajdy, spacery po szlakach, co wiąże się z posiadaniem dobrej kondycji już przed przyjazdem.
W tym względzie młode pociechy, po jednej, trzygodzinnej wędrówce, pomarzą z pewnością o błogim wylegiwaniu i szaleniu w wodzie morskiej.